W 28. kolejce Ekstraklasy sporo faworytów. Kogo polecamy? Sprawdźcie
To się może przydać
Kalendarz do końca rundy zasadniczej
Drużyna bloga – głosujemy kogo do składu
Jak polecaliśmy poprzednio? Rozliczenie
Nowy poleca
Obrona: Vujadinović (Lech, 1,6). Do Poznania przyjeżdża Lechia i można liczyć na czyste konto i wygraną Kolejorza. Vujadinović w ostatnich 3 kolejkach oddał 3 strzały, w tym 2 celne. Do tego jest wart 1,6 i ma niskie posiadanie.
Pomoc: Novikovas (Jagiellonia, 2,9). Co prawda budżetowo wysoko, ale Litwin w ostatnich 3 kolejkach to 2x więcej strzałów niż Frankowski, 8 kluczowych podań (więcej mają Hernandez 11 i Kurzawa 9). Jest w gazie, wykonuje stałe fragmenty. Jaga po Poznaniu będzie chciała się odkuć. Do Białegostoku przyjeżdża Arka.
Atak: Piątek (Cracovia, 2,6). Do Krakowa przyjeżdża Sandecja. Pasy mają kalendarz. Wybór niemal oczywisty – w tym oknie wzrost posiadania z 18 do 25%.
Nisza / różnica: Dytiatjew (Cracovia, 1,7, 4%). Cracovia ma ciekawy kalendarz do końca rundy zasadniczej. Na początek Sandecja u siebie. Dla chcących zwiększyć liczebność piłkarzy Pasów w składzie ten obrońca jest opcją tańszą niż Helik i dającą różnicę (acz w tym oknie posiadanie już wzrosło z 2 do 4%).
Kopara dorzuca
Obrona: Remy (Legia 2,5). Gol w Gdańsku potwierdził jego przydatność przy SFG, wg jednego z serwisu kibiców Legii najlepszy na boisku. Może też być ustawiany na defensywnym pomocniku- tak jak w meczu z Lechem. Choć wobec dobrej postawy Cafu coraz bardziej ta perspektywa może się oddalić, ale asysty możliwe. Kunszt obrońcy doceniła Fantasty Ekstraklasa zmieniając mu cenę.
Pomoc: Jevtić (Lech 2,5). Bez Niego Lech jest mniej wartościową drużyną. I tu mógł bym skończyć. Gol i asysta w 16 min? Dziękuję, mnie przekonał. Nie wiem, czy wejdzie od 1. min, ale zaryzykuję i ja się z nim przepraszam.
Atak: Gytkjær (Lech 2,9). Po golu w 3 ostatnich meczach, nawet za mecz z Jagą zgarnął +meczu. Cena uległa zmianie, kto nie kupił przed wtorkiem musiał wyłożyć 0,1 więcej. Przyjeżdża Lechia Gdańsk, która nie rozpieszcza swoich kibiców. Lech u siebie raczy gości minimum 2 bramkami. Więc czemu nie dać mu szansy, skoro wg bukmacherów to najpewniejsze zdarzenie w tej kolejce.
Różnica (nisza): Pestka (Cracovia 1,5 3%). Czyste konto w Szczecinie ku mojej rozpaczy -na ławce rezerwowych. Na 4 mecze, w których grał od 1. min. w 3 zagrała obrona na 0 z tyłu. Przypadek? Nie sądzę. Pasy mają dobry terminarz. Napastnicy Sandecji od 4 spotkań nie trafili bramki. Jak ktoś szuka taniego obrońcy polecam.
Michciu kończy
Obrona: Dilaver (Lech) – 2,40 mln – już 2 bramki po dośrodkowaniach zdobył, aktywny przy stałych fragmentach gry a do tego liczę na czyste konto. Do Poznania zawita Lechia w słabej dyspozycji zarówno ofensywnej jak i defensywnej.
Pomoc: Hernández (Cracovia) – 1,90 mln – jestem zaskoczony czemu taki zawodnik ma dopiero 2 asysty i 0 goli! Teraz czas na Sandecję, gdzie Cracovia jest murowanym kandydatem do wygrania. Myślę, że może się skończyć koło 3-0. Z tak aktywnym Hernandezem (17 kluczowych podań, 14 strzałów na wiosnę) wychodzi mi, że zaliczy gola i asystę tym razem.
Atak: Kanté (Wisła Płock) – 1,90 mln – świetny start na wiosnę. Widać, że potrafi a mecz ze Śląskiem (10 goli straconych w ostatnich 5 meczach) będzie dobrą okazją do strzelania bramki. Widzę to tak – Stilić prostopadła piłką do wychodzącego Kante i gol!
Nisza, różnica: Radović (Legia) – 2,70 mln posiadanie 5% – wrócił do grania i każdy z nas pamięta jak na zamach wkręcał obrońców. Jeśli wyjdzie w podstawowym składzie jest duża szansa na punkty z przodu. W ostatnim meczu ustawiony na środku pomocy i był odpowiedzialny na kreowanie akcji. Liczby ma raczej przeciętne, ale jest gotów oddać serce za Legię a mecz z Wisłą będzie do tego najlepszą okazją.
Loading...